www.skoroszex.fora.pl

AniaCe

Czołem:)
Wygląda na to, że jestem pierwsza.

Pozdrawiam.
Ania Very Happy

Bart

Witamy serdecznie.
Współczuję zakupu ale witam szczerze.
Laughing

AniaCe

Dlaczego "współczuję" ?

Czyżby mieszkańcy żałowali już swoich dopiero co nabytych mieszkań?

Będę mieszkać w budynku M2, klatka C, pierwsze piętro, od strony patio - aż tak źle chyba nie jest Wink

Bart

Jest to tylko moje zdanie ale ja osobiście niczego bardziej nie żałuję jak kupno mieszkania od ebejotu.
Jesli ebejot miał dla Ciebie najtańszą ofertę w okolicy to na pewno będziesz zadowolona. Jeśli uwierzyłaś w te brednie o jakości ebejotu i zaczarowanym osiedlu a przy okazji jesteś odrobinę wybredna to możesz już zacząć żałować wyboru.
Takie podstawowe wady jak:
1 - pękające ściany
2 - źle zamykające się i kiepskiej jakości okna
3 - kiepska akustyka
4 - kiepska wentylacja (znaczy zimą zimno, latem gorąco)
5 - ściany pomalowane 2x wodą i raz wodą z farbą które się brudzą po dotknięciu palcem
6 - tynki miękkie do tego stopnia że można je uszkodzić praktycznie paznokciem
7 - źle zaprojektowane odwodnienie balkonów a właściwie jego brak
I wiele innych drobiazgów uprzykrzających życie o których przeczytasz na tym forum to niestety bolączki nie tylko tych tańszych deweloperów. Tutaj występują jak najbardziej na porządku dziennym.
Ale tak jak napisałem, wszystko zależy od tego ile przepłaciłaś? Bo są to usterki, które można przypisać każdemu deweloperowi.
Ja miałem możliwość kupna o wiele taniej mieszkania, ale zależało mi na jakości, której niestety w moim mniemaniu zabrakło w stosunku do ceny jaką zapłaciłem.
Jeśli będziesz miała pretensję to spotka cię jeszcze wiele nieprzyjemności ze strony obsługi ebejotu. Nie odpowiadanie na twoje pytania, czy wręcz kompletna zlewka, bo jak już podpisałaś umowę to raczej nie wiele wskórasz 
PS Dobra rada po sąsiedzku. Jak będziecie wybierać zarząd na pierwszym zebraniu to radzę wybrać ludzi nie związanych w żaden sposób z ebejotem a nie tych zaproponowanych przez prezesa. Proponuję wziąć prawnika, budowlańca i najlepiej księgową, wtedy może uda wam się powalczyć o naprawę usterek, których budowlaniec, nawet niedoświadczony na pewno kilka znajdzie. Jeśli wybierzecie ludzi nie mających pojęcia o budownictwie to okres gwarancyjny możecie uważać za stracony. Oczywiście musicie sobie zdawać sprawę z tego że ebejot jest inwestorem i generalnym wykonawcą więc naprawa kosztownych usterek może być problematyczna bo wykładają z własnej kieszeni a nie gonią firmę zewnętrzną która naprawia za free. Radzę zwrócić też uwagę na proponowane stawki dla zarządu bo są to niebagatelne kwoty.

AniaCe

Niezła liczba zarzutów... i to już na początku!
Mam nadzieję jednak, że w przypadku X Bis aż tak źle nie będzie... Może uczą się na błędach? W każdym razie nie zamierzam się tym martwić przez następny rok, w czasie oczekiwania na koniec budowy;) Ale przynajmniej teraz wiem, na co będę musiała zwrócić uwagę.
Wybrałam to osiedle, bo mieszkanie miało idealne dla mnie parametry. Jakoś mega tanie nie było, jak na lokalizację.
Dzięki za rady odnośnie do zarządu. Na pewno się przydadzą!

Pozdrawiam:)

Bart

W każdym razie witamy Smile

AniaCe

Dziękuję, dziękuję Very Happy

Bart

a jeszcze jedna przestroga.
Podczas odbioru mieszkania okna będziesz miała ustawione tak, że mucha nie siada. Klameczka leciutko się będzie przekręcać i wszystko będzie lodzio miodzio. Niestety jak przyszła jesień i zima to okazało się że okna są kompletnie nie szczelne i wiało od nich tak że nie można było siedzieć blisko. Przyszedł Pan wyregulował i prawie wiać przestało ale moja córka już niestety nie ma sily sama okna otworzyć a już tym bardziej zamknąć tak się pięknie otwierają i zamykają.

Okna miałem regulowane 3 razy. Po 2 regulacji po wyjściu pana i ponownym otwarciu okna nie mogłem go fizycznie zamknąć!

Kachna Grubachna

AniuCe, ebejot to sie chyba wlasnie nie uczy na bledach, bo kiedys to byl niezly deweloper, dbal o Klientow, a teraz oby jak najtaniej zbudowac, sprzedac za cene z kosmosu (bo 7tys/m przy tym co sie dzieje na rynku to cena z kosmosu) i maja reszte w glebokim powazaniu.

apollo_wawa

Wlasnie,wlasnie
a po ile za metr teraz sprzedaja w X-BIS , ktos uprzejy uprzejmie podpowie ?
pozdr

Kachna Grubachna

zalezy od pietra, ale tak ok 7 tys. Nie wiem czy znajuja jeleni za taka cene, zwlaszcza, ze wszyscy obok sprzedaja taniej i pewnie ta sama jakosc.
Teraz ta cala Victoria ma budowac obok, a maja duzo lepsze rozklady mieszkan i taniej za metr

some1

Ja natomiast w miarę jestem zadowolony z zakupu mieszkania na tym osiedlu. Może nie mam wielkiego doświadczenia w tym zakresie, nie zmieniam mieszkań jak rękawiczek, ale tak odnosząc się do posta Barta:
1 - na szczęście w moim mieszkaniu jeszcze nie zauważyłem pęknięć. Być może się pojawią (oby nie), ale to problem znakomitej większości nowych inwestycji - trudno, budynki osiadają.
2 - co do okien, to wymagały regulacji, ale po tym jest już ok. Z zamknięciem/otwarciem okien też nie mam problemów
3 - czasem słychać sąsiadów (zazwyczaj w łazience lub w nocy jak jest cisza), ale nie powiedziałbym, że jest to jakoś bardzo uporczywe - może to zasługa sąsiadów, którzy chyba zbyt hałaśliwi nie są. Tak swoją drogą kiepska akustyka to problem o wiele bardziej prestiżowych inwestycji - słyszałem, że np. w 19 Dzielnicy na Woli (kompleks zaprojektowany przez znakomite biuro architektoniczne JEMS Architekci) jest z tym mocno nieciekawie
4 - do wentylacji faktycznie można się przyczepić - zdarzyło się już czuć zapachy od sąsiadów itp.
5 - co do ścian, to aż nie wierzę, że Bart nie pomalował ich jeszcze we własnym zakresie Smile

ja wszystkie ściany pomalowałem zmywalnymi farbami i nie mam problemu z brudem - jak się zabrudzą, to wilgotna ściereczka i po problemie
6 - tynki miękkie są i to jest niestety fakt
7 - co do balkonów, to również się muszą zgodzić - nawet niewielki deszcz powoduje, że balkon jest cały mokry

Co do ceny, to faktycznie tanio nie jest, ale niektóre okoliczne inwestycje za podobne pieniądze oferują swoim mieszkańcom jeszcze więcej "atrakcji" (np. sąsiednie osiedla REDa bardziej mi się podoba wizualnie, ale po poczytaniu ich forum zrezygnowałem, bo ludzie tam pisali takie rzeczy, że...).

Co do ceny w Xbis, to ponoć była jakaś promocja na mieszkania od strony Biedronki i Oriflame do wysokości drugiego piętra - nieco taniej niż u nas, w granicach 6300-6400.

Co do inwestycji Victoria Dom, to nie zgodzę się, że ma dużo lepsze rozkłady mieszkań - owszem, są mieszkania dwustronne, ale np mają mikroskopijne aneksy kuchenne, większe korytarze, mniejsze balkony (choć wiadomo - wszystko jest kwestią gustu Smile

)

Bart

Niestety nie wszystkie pęknięcia spowodowane są osiadaniem. Jest to po prostu najprostsze wytłumaczenie które każdy laik łyknie.
Tak nie pomalowałem ścian i to z 1 prostej przyczyny - budowa skorosze bis i syf jaki się z tym wiąże, poza tym skoro zapłaciłem za ściany pomalowane 3 krotnie to chyba takie powinny być co w zamyśle ebejotu oznacza, że nie muszę ich malować.

eliza1231

Popieram Barta - ebejot olewa swoich klienta po zakupie mieszkania.

Kachna Grubachna

apropos cen, to w skorosze X sprzedaja te mieszkania, ktore zostaly po 6190/m + wykonczenie w cenie, cokolwiek to znaczy
Ale to raczej mieszkania z widokiem na smietniki za alma albo przy samym skrzyzowaniu wiec nie wiem kto im to kupi, moze jakis desperat