www.skoroszex.fora.pl

apollo_wawa

Witam,
dawno sie tu nie "udzielalem" ale jestem juz poirytowany dzialajacymi samozamykaczami w furtkach na naszym osiedlu..czy tak trudno przykrecic troche srubki w nich aby domykaly nalezycie furtki...kilka razy dzienne przechodze przez nie i bardzo czesto sa niedomkniete.czy tak ma wygladac osiedle chronione ? czy nawet ochrona w trakcie "obchodu" jaki ma w obowiazkach nie jest w stanie na to reagowac ? Moze wreszcie jakims zainteresowaniem wykaże sie konserwator na naszym osiedlu i wyreguluje samozamykacze...czy tez mieszkancy sie maja wziasc za to?
kpina - taka prosta rzecz a jakze trudna !

apollo_wawa

Windy, takze nie dzialaja ponownie nalezycie ,np w klatce E,F ...cała wiecznosc trzeba czekac zanim raczą zamknac dzrzwi po wybraniu pietra...prosze to zglosic do Otisu !!!

eliza1231

Napisali o tym nawet w gazecie, zapraszam na te forum

apollo_wawa

Jakie forum ?

eliza1231

Na naszym forum w sprawach bieżacych pt. napisali o naszym zarządzie jest dużo o naszymsiedlu pozdrawiam

Tomek

Potwierdzam, co do wid, ponadto widy nie są sprawdzane przez administratora, który powinien zabezpieczyć widy przed zniszczeniem aż wszyscy się wprowadzą, no ale jak ktoś zerwał folię z panela tak już zostało, teraz wszyscy mogą rysować a administrator podobno nie po raz pierwszy zajmuje się administracją

eliza1231

Drzwi w budynku J2 kkatka D notorycznie są otwarte - zepsute, nie potrzeba breloków,żeby wejśc, wielokrotnie mówiiono zarządowi - sprawa stoi w miejscu - przeciez to już sie nie chce zgłaszać. Kto tu rządzi???? Bo na pewno nie wspólnota!!!

MarcinK

Ogólnie sprawy bieżących kontaktować się powinniśmy z administratorem, czyli Patio.

Aga

Waldek

witam,

wejście na teren osiedla to nie problem ponieważ furtki się nie domykają - dotyczy to furtki przy fontannie i furtki przy szlabanie wjazdowym (obok ochrony). Nie wiem jak z furtką od ulicy Prystora.

nie potrzebne pestki/piny/domofony - osiedle mamy otwarte...

pozdrawiam,
Waldek

lesiu

Jesli chodzi o furtke przy bramie wjazdowej, zmieniono elektromagnes zabezpieczajacy furtke, stad moze wrazenie niedomykania (brak zatrzasku ktory byl w poprzednim mechanizmie) - jednak jak sie ostatnio przekonalem, furtka sie zamyka.

emilliann

W ten weekend to była chyba jedyna furtka, która się zamykała... Koło fontanny też niby jest wymieniony zamek na taki sam, ale był cały czas otwarty. Jak wracałam w niedzielę po południu od strony Prystora, to tam też furtka otwierała się bez użycia pestki.

eliza1231

Uważam że nie wolno sie denerwować, trzeba się przyzwyczaić. Problem juz widac że nie da się rozwiązać, tak było jest i będzie, bo nikt nie potrafi tego ogarnąć

apollo_wawa

Denerwowac mozna sie lub opanowac nerwy ale po co mamy placic za to czego nie ma !!!, a mianowicie nalezytej ochrony - to wyglada juz na wyludzanie kasy za cos czego kompletnie nie ma !!!

krokodylostry

Dziś od strony Prystora i fontanny obie furtki były otwarte - nie wiem tylko jak wejście główne... bynajmniej w zeszłym tyg było prawie non stop otwarte!
Nie no to już chyba jednak jest KPINA, że mieszkamy na zamkniętym osiedlu....