www.skoroszex.fora.pl

Dzoana

mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców oraz utrzymanie czystości na klatkach i windach może Zarząd pomyśli o zakupie wycieraczek dywanowych do klatek... może sprzedamy naszego osiedlowego bałwana i będzie w sam raz na wycieraczki Very Happy

awokdnyd

A osiedlowego zastąpmy bałwanem ze śniegu Smile

I maty antypoślizgowe na schodach przy wyjściach z osiedla **'

Kachna Grubachna

Jak dla mnie to ten nasze Zarzad jest generalnie kiepski.
Na Skorosze V zanim czlowiek o czyms pomyslal to juz sie pojawialo. I nie byl to durny drogi bałwanek tylko pozyteczne rzeczy.

emilliann

To ja sie odezwe troche w obronie balwanka, bo mojej mamie sie bardzo podoba, a dla dzieci jest chyba wieksza atrakcja niz choinka, ktora kazdy ma w domu. (Gwiazdki i moje oko ciesza). Natomiast podana przez kogos cena balwanka juz mi mniej przypadla do gustu, nawet traktujac go jako inwestycje na lata. Reasumujac - pomysl dla mnie jest fajny, bo oryginalny, ale jakos drogo wyszlo, nastepnym razem Zarzad moglby byc troche mniej rozrzutny.

Popieram pomysl kupienia wycieraczek i zabezpieczenia schodow (ostatnio bylam o maly wlos od wywiniecia widowiskowego orla po wejsciu do klatki, strasznie sliskie te nasze marmury).

czosnek

naszym damom z zarządu jak się o czymś nie powie, to tego nie zrobią. Niestety drogie Panie i Panowie zarząd ten raczej nie czyta forum skorosze x. To jak grochem o ścianę. Jedynie pani adminx czasami się rozczula nad tematyką poruszaną w tym miejscu. no cóż... ma prawo, w końcu to jej dziecko, a my siłą rzeczy się tu żalimy. Chociaż z drugiej strony proszę pani tworząc takie miejsce trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż na forum nie będą się wypowiadać tylko osoby zadowolone z rzeczywistości! reasumując...To, że mamy kiepski zarząd, że jak zwykle coś u nas nie działa, że patio to porażka, że jedna kobita z zarządu to rodzina burmistrza dzielnicy ursus, że dziennikarka mieszka na naszym osiedlu, że dozorcy w nosie mają ochronę i śpią po nocach, że furtki z chipami nie działają, że bałwana mamy za 4 tysie, że po jednej stronie trawnika są tabliczki zrób kupę, a po drugiej nie rób kupy, że dziadostwo mamy, że jesteśmy polakami i że lubimy narzekać- to jedno! ale, że wy bierzecie jeszcze za swoją niekompetencje pieniądze- to druga rzecz. ja mówię precz!

franki

W naszym zarządzie nie ma żony burmistrza. Żona burmistrza jest w zarządzie wspólnoty Skorosze 8 i jednocześnie jest naszą księgową, zaś jedna z naszych Pań z Zarządu jest księgową ( a przynajmniej była) we wspólnocie Pani burmistrzowej Smile

MarcinK

Owszem bałwanek i ładny. Jednak maty i wycieraczki są bardziej potrzebne. Zwłaszcza te drugie, które będą użytkowane przez cały rok.

lesiu

U mnie w firmie maty dowozi firma Matadoor (http://www.matadoor.pl/sw_mt.htm) - nie wiem jaki jest koszt, ale nie ma problemu z ich czystoscia i wymiana. Moze srodki przeznaczone na sprzatanie garazu ktore nigdy nie nastapilo przeznaczyc na taki cel?

kalinajagoda

ja się obawiam że wycieraczki się pojawią, ale znajdzie to odzwierciedlenie w czynszu, więc ja mam postawę średnio życzeniową,. Przy wejściu do klatek chyba leży coś gumowego z logo ebejotu , na kształt wycieraczki. Zastanawiam się, dlaczego w grudniu opłata za pielęgnację zieleni była wyższa niż w listopadzie? Boję się co będzie na wiosnę ..... Czy to bałwanek nabił taki koszt?

kalinajagoda

co do tabliczek o nie wyprowadzaniu psów, ja rozumiem to tak, że generalnie jest zakaz, jednak jak już się psu przydarzy wypadek, to druga tabliczka informuje o posprzątaniu nieczystości Smile

Co zresztą wiele osób olewa.
Bo to że ludzie nie sprzątają po psach, kotach etc, to już nie wina zarządu a mieszkańców.
W naszym bloku zauważyłam również ciekawą modę: wynoszenie worków z odpadkami na korytarz. Leżą one sobie tam noc, dwie, śmierdzą okrutnie, bo wszystko tam gnije.... Ja rozumiem że podczas remontu chwilowo wystawiamy za drzwi np. karton, deske, drabinkę. Ale wystawianie śmieci i kiszenie ich tam to chyba przesada.
I jeszcze jeden ciekawy obyczaj, jakim jest palenie w windach. No komentować nie trzeba.