www.skoroszex.fora.pl

eliza1231

Nie jest to zastanawiające? Przeprzsam Admin, ale twoja odpowiedx jst troche bez sensu. Jeśli zarzd wspolnoty zgodził sie na zainstalowanie przez ebejot tej klawiatury powinien przynajmniej wiedzieć ku czemu to ma slużyć.
Jeśli dla zarządu sytuacja niebyła jasna, jak sama pani tu powiedzia, żenie chca dzielic się z wami takmi informacjami, tonalezy zadac pytanie. Dlaczego zarząd sie na to zgodził jak nie wie czemu to służy.

forest

Zarząd się godzi na wszystko Smile

Taki deal z Ebejotem.
Ale do rzeczy.
Czekajmy tylko jak akwizycja lub osoby niepożądane poznają jeden kod któregoś z mieszkań tzn. wstrzelą się metodą prób i błędów i mamy osiedle otwarte.
Ostatnio nawet byłem świadkiem jak kurier testował sobie nasze PINy Smile

aby dostać się na osiedle.
Teraz mamy 3 metody dostępu: sam PIN (nowa klawiaturka), numer mieszkania + PIN (stary czytnik) i pestka.
Nie za dużo ?

franki

Wiesz - niby przy 4 cyfrach jest 10000 kombinacji, a biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców szansa na znalezienie kodu wynosi ok 2,6%
Dlatego bezpieczniejszym było uwzględnienie w kodzie nr lokalu bo wtedy prawdopodobieństwo trafienia kodu było 0,01%