www.skoroszex.fora.pl

eliza1231

Nawet policja nic nie może mi w takim przypadku zrobić i nikomu niestety, w momencie kiedy uzywa grila elektrycznego - obwaiam się że przy wezwaniu policji w takim przypadku osoba wzywajaca dostanie mandat za niesłuszne wezwanie policji. Pozdrawiam

monzee

a kto tu policją straszy? po prostu staramy się znaleźć złoty środek żeby sobie na wzajem życia nie utrudniać
pozdrawiam

eliza1231

Zloty środek na tym osiedlu znajdzieci tylko wtedy, kiedy mieszkancy przestana żyć, a zaczna wegetować. Już słuchac i czytac sie nie chce jaka zawiśc tu panuje. Obserwacje sąsiadów co robią źle i pisanie na tym na forum. Jak wy znajdujecie na to czas. Każdy maswoje mieszkanko, i niech sobie w nim żyje. Złoty środek to rezygnacja z węglowego grilla, a grill elektrytczny nic złego nie robi, opanujcie się trochę.

monzee

a ja cos czuję, że ten temat się rozwlecze do jesieni, a potem za zimno na grila będzie.
Nie wiem czy ktoś już rozapalał coś na balkonie, do mnie nie dolatywały żadne boske zapachy, przez co przy 30 stopniach nie muszę balkonu zamykać, jak to przez kogoś wcześniej było zasugerowane (!).
Rozpalajcie sobie co chcecie - wasze balkony, na forum sobie gadamy o różnych możliwościach, jednakże żadnego śmiałka z grilem na żywo nie widziałam, rozpali, skonfrontuje się z sąsiadami w realu - proste!
pozdrawiam

wolność się liczy! Smile

eliza1231

ja rozpalałam elektrycznego - przyznaje sie bez bicia

manu_uu

jak ktoś chce to niech sobie grilluje, a skąd wy wiecie co ta pani grillowała-czy kiełbaskę czy mięsko czy jakieś warzywa - to nie jest wasza sprawa i nosa trzymajcie w swoich garach nie w jej

monzee

mcdr

nie logika ta sama tylko niech się każdy zajmie swoimi sprawami to nie będzie problemu
na balkonie można sobie palić grilla węglowego i elektrycznego nic tego nie zabrania - nawet jak inaczej jest w regulaminie to ciekawe jakie sa sankcie za nieprzestrzeganie tego zakazu Smile

- nasz regulamini tego nie określa bo i określać nie moze bo będzie niezgodny z przepisami obowiązującymi w tym kraju więc prosto wywnioskować że sankcji nie ma żadnych Smile

jak ktoś chce sobie palić grila na balkonie czy w ogródku to niech sobie pali mnie tam to nie przeszkadza i twierdzenia, że z grillem to na działkę bardoz mnie draznia - a jak sąsiad na działce o bok też sobie nie życzy żeby mu zapachy z grilla leciały to co ?

Paul G

To niech wynajmie schron przeciwatomowy 20 metrów pod ziemią w Borne-Sulimowo i tam pojedzie ze swoim rusztem, kiełbaską i musztardą sarepską, psem i sąsiadem którego kręcą takie zapachy...
Macie jakieś konkretne newsy, czy zostali sami harcownicy?
Grill to problem godny omówienia, ale nie mielenia go bez sensu. Tu nie chodzi o prawo, tylko o dobre obyczaje i relacje sąsiedzkie.
Ale... tutaj dużo się pisze a tak mało treści.

Kachna Grubachna

eliza1231

Weź przestań, wiele razy w centrum pala grilla na balkonie, a wies gorsza bo tam wiele więcej osób pali grilla totalna bzdura, że w mieście się tego nie robi, ciekawa sprawa. Juz dawno tak sie nie ubawiłam przeprzsam, ale to co Kachna napisalam jest dobrym dowcipem.

Kachna Grubachna

jasne, w centrum pala grile, pewnie jeszcze na ostatnim pietrze PKiN.
Cale zycie mieszkam w bloku i nie przypominam sobie, zeby ktos palil grila na balkonie.
NIe podoba mi sie Twoje podejscie Eliza "ja bede palila i mam wszystkich w d..." Jakis/kas konfliktowa jestes.

eliza1231

Nie kochana nie jestemkonfliktowa, tylko nie mogę tego słuchać, co sie tutaj dzieje. Każdy ma swoje mieszkanie a wytyka sie tu wszystkich za wszystko, a to za pranie na a to za grille na balkonach i to w werji light, a to za mycie lub naprawianie samochodu w garażu, a to że sąsiad ma psa, i wiele innych. Jakoś mi nikt za bardzo nie przeszkadza, nie obserwuje ludzi i nie opisuje ich na forum, tylko żyje własnym zyciem i każdy powinien sie tego trzymać. Grill nie robi nikomu krzywdy i nie wpadajmy w przesadę, mówie o elektrycznymn daj ludziom żyć. I nie mów że w mieście grilli się nie robi bo ludzie robia. mi to nie przeszkadza, że ktos posiedzi sobvie na balkonie, albo ktoś impreze w sobote sobie zrobi, a tu wszystkim wokoło zawsze jest cos nie po nosie.

wniebowzieta

A kupę wolno robić ? Bo też śmierdzi.. A teraz wiadomo .. lato ... okna pootwierane ..

eliza1231

Zastanawia mniej eszcze jedno. Czy kwiaty ktore sa na balkonach moga byc? Jakoś nikt sie nie poyta sasiadów, czy nie przeszkadzaja, jak ten syf z kwiatów zlatuje nizej na inne balkony. Moja sąsiadka została ostatnia delikatnie powiedziawszy podlana kiedy stała na balkonie bo ktos mieszkajacy wyzej zaczął podlewac swoje piękne pelargonie. Ja wielokrotnie mam w domu pełno płatków na, które codziennie wymiatam bo spadaja z góry od sąsiadów. Ale to wolno i nikt nie pyta, a grilla nie wolno. Totalna bzdura. Każdy ma swój balkon do niego nalezy i niech w miare przyzwoicie poprostu się zachowuje izyje według siebie a nie szuka i opisuje na forum co sąsiad robi. Wniebowzięta Smile

FUUUUUUU:)