www.skoroszex.fora.pl

mcdr

Od jakiegos czasu zauwazylem, ze na zewnetrznym parkin gu parkuje sobie jakis cwaniaczek. Nanjednym miejscu stawia motor i auto. Kiedy wyjezdza autem to miejsce zastawiabsobie motorem - od typowe polskie cwaniactwo ... wydaje mi sie ze wypadalo by aby zarzad zwrocil panu uwage, a jesli nie - to mimo ze nie korzystam z tego parkingu to chyba zaczne - kupie sobie barierke lub najtansza niejezdzaca motorynke i bede coddzienie miak gdzie za darmo parkowac ... albo wynakme komus miejsce parkingowe Smile

emi123

Też to zauważyłam.. no cóż.. Ogólnie parkowanie motocykli na miejscu dla aut nie jest fajne.
A czy Pan z zepsutego cieniasa już zwolnił miejsce z parkingu zewnętrznego?

mcdr

ten taki żółty cienias ? - to widziałem jak ostatnio jeździł Smile

w ogole tak się zastanawiam czy nie można byłoby postanowić, że te miejsca są wyłącznie dla gości i możliwość parkowania jest przez max x dni ...?

tak jak pisałem nie korzystam z tych miejsc praktycznie nigdy ale takie cwaniactwo jest naprawdę maksymalnie wkurzające ...

Ala

też nie korzystam, ale jak widzę że ciągle te same auta stoją na parkingu a gość nie ma gdzie stanąć to mnie szlag trafia. Podobno sąsiednia wspólnota rozwiązała problem parkujących cwaniaczków...

emi123

lokatorx

Zastawianie miejsca na cały dzień tym motorkiem jest zwyczajnie chamskie w stosunku do innych mieszkańców osiedla - i tylko przez ich kulturę ta sytuacja nadal trwa. Ale podejrzewam, że prędzej czy później komuś puszczą nerwy...
Myślę, że zarząd powinien uczulić ochronę na takie sytuacje, bo nie może motorek, który zajmuje 1m2 wyłączać z obiegu całe miejsce parkingowe, z którego w czasie dnia spokojnie ktoś mógłby skorzystać.
Na tych miejscach ma obowiązywać prosta zasada: kto pierwszy ten lepszy (bez względu czy stanie tam mieszkaniec czy jego gość) a nie zastawianie sobie czymkolwiek (bo przecież taki jest prawdziwy powód tego motorka).

franki

To że motocykle parkują w miejscach wyznaczonych wynika z obowiązywania strefy zamieszkania. I niestety nie mogą parkować gdzie indziej gdyż wtedy właściciel jednośladu naraża się na mandat. Niestety w ustawie prawo o ruchu drogowym nie znalazłem informacji czy na miejscu wyznaczonym może parkować tylko jeden pojazd czy kilka

monzee

przepraszam ze wtrącę, czyli dobrze rozumiem, ze jak sobie np. kupię skuterek i zablokuję miejsce na zewnątrz - po to by miec pewnosc ze nik cały dzien na nim nie stane zebym miala pozniej miejscowke jak z pracy wroce - to bedzie ok? Cienias i motorek maja rozniez miejsca w podziemiu to ja tez chce dwa Smile

emi123

Dokładnie tak, na to wychodzi. Jedynym wyjściem jest chyba "przestawienie" motorku Smile

i postawienie na tym miejscu swojego samochodu.

monzee

ok to ja kupuje rupiecia i stawiam pod chmurka, potem wynajme swoje podziemne - po odliczeniu kosztów i tak bede na +, w takiej sytuacji to po co ja wogole za podziemie place? ....i tak to jest jak człowiek nie mysli , medal cieniasowi i motorkowi za pomysl na biznes! Very Happy

lokatorx

emi123

A nie ma miejsca na parkingu naziemnym, żeby wyznaczyć chociażby jedno dla motorów? Mielibyśmy argument dla Pana- proszę przestawić na miejsce dla motorów..

franki

Można oczywiście wyznaczyć jedno miejsce do parkowania wyłącznie dla motocykli (co wiązałoby się ze zmianą organizacji ruchu u nas na osiedlu). Ale wprowadzenie czegoś takiego wyłączy to miejsce z możliwości parkowania na nim samochodom, natomiast w żaden sposób nie ograniczy możliwości parkowania motocykli na pozostałych miejscach, gdyż po prostu prawo czegoś takiego nie przewiduje.

monzee

ale rozumiem prawo zezwala na permanentne blokowanie miejsca postojowego? w takim razie ja odmawiam płacenia za garaż i zablokuje sobie miejsce pod chmurka starym skuterem skoro koszyk nie podpada pod pojazd - ma ktoś jakiegoś zgniłka ? postawimy kolo cieniasa i urządzimy szrot na osiedlu

franki

Na naszym osiedlu, zgodnie z regulaminem, mogą parkować jedynie pojazdy sprawne. Cienias jest sprawny, bo właściciel (sporadycznie) się nim porusza.
Jeśli jesteś właścicielką prawa do miejsca postojowego to musisz za utrzymanie tego miejsca (choćby nic tam nie stało) płacić.
Miejsca postojowe na zewnątrz służą do parkowania pojazdów i nie ma niestety określonego czasookresu parkowania. Jeśli pojazd jest sprawny technicznie to ma prawo tam stać. Bez limitu czasowego.
Moim zdaniem próba wprowadzenia dopuszczalnego czasu parkowania wiązałaby się z koniecznością wprowadzenia zmian w naszych aktach notarialnych. A to jak wiadomo są spore koszty.

Ale może są jakieś inne możliwości zgodne z prawem i zapisami w naszych aktach? Jeśli ktoś takowe zna to proszę napisać albo przyjść na dyżur. Chętnie porozmawiam na ten temat