www.skoroszex.fora.pl

Paul G

W momencie jak piszę te słowa w garażu wyje pod budynkiem J2 niemiłosiernie syrena. Zapalone są tabliczki informujące o nadmiarze spalin. Nie dość że nie będzie zaraz wody to jeszcze to. Gdzieś na forum czytałem opinię w tonie prześmiewczym, że na naszym osiedlu nic nie działa, że pewnie tak samo byłoby z systemem przeciwpożarowym. Zbieg okoliczności czy czyjaś forma odpowiedzi?

Paul G

Przed chwilą wysłałem do Pana Piotra, naszego administratora informację o powyższym.

franki

Paul G

"Ochrony" nie widziałem, ale byłem krótko, łącznie około 5 min w garażu. Nie wiem o której alarm został wzbudzony. Może wcześniej, lub po mojej wizycie "ochrona" wykonała jakieś ruchy. Niemniej nic mi o tym nie wiadomo. Dosyć szybko, parę minut po moim sms-ie pan Piotr wysłał mi zwrotną odpowiedź żebym się nie przejmował, system wentylacji działa i zaraz usunie z garażu szkodliwe spaliny. Wyraził opinię że czujki są bardzo wrażliwe, napisał:"jak się przewietrzy to przestanie,spokojnych snów, wystarczy że przejedzie czerwony doktr z -2 i wszystko wyje". Koniec cytatu, nie wiem co to jest "doktr"

lesiu

Paul G

Dzisiaj około 12.00 przechodziłem przez garaż. Z dolnego garażu wyjeżdżał czerwony samochód typu hatchback. Nie zdążył jeszcze opuścić budynku jak załączył się alarm. Przypomniała mi się treść sms administratora który informował mnie, że alarm często się wzbudza z powodu tego pojazdu.
Informuję o powyższym problemie i uprzejmie proszę właściciela czerwonego hatchbacka z dolnego garażu o podjęcie jakiś kroków eliminujących wzbudzanie się systemu ostrzegającego przed zagrożeniem.

Nadmierne, niepotrzebne jego uruchamianie powoduje:
- brak reakcji ochrony i mieszkańców na ostrzeżenie (co by było gdyby rzeczywiście istniało zagrożenie?)
- zużywanie sprzętu alarmującego i energii
- zbędny hałas i stres mieszkańców.

Taja1

Jednym z czerwonych hatchbacków na dolnym garażu jest mój, który od piątku od godziny 14 nie opuszcza miejsca parkingowego, więc bardzo proszę o rzetelniejsze podawanie informacji. Bo przed chwilą ( na spacerze) z psem, zaczepił mnie sąsiad i poinformował mnie, iż przez moje auto wyje alarm, a to nie jest przyjemne słuchać nieuzasadnionych pretensji choć doceniam fakt iż zwrócił uwagę osobiście, a nie wylewał żal na forum.

franki

Paul G

Paul G

MarcinK

Z tym, że forum nie jest oficjalne i problemów nie zgłaszamy tutaj.
Trzeba coś osobiście naskrobać pod odpowiednie adresy.

franki

eizo

Nie było syren, więc alarmy nie były dokuczliwe, ale wyświetlacze "nadmiar spalin, opuścić garaż" zapalały się dość często.

franki

Był nawet moment że paliły się nawet cały czas ( bodjaże całe lato). Ale jak się dowiedziałem w zarządzie było to zrobione w tym celu żeby wymusić ciągłe działanie wentylacji w garażu a co za tym idzie osuszyć garaż i rozpocząc walkę z grzybkiem na ścianach...

Poza tym przypadkiem nie zauważyłem jakiegoś częstego włączania się sygnalizacji zadymienia w moim starym garażu ale nie wiem jak było garażu pod Twoim blokiem