www.skoroszex.fora.pl

AdminX

Uprasza się o niezostawianie samochodów na cudzych miejscach. To bardzo komplikuje życie właścicielom tych miejsc.

Waldek

witam,

na zebraniu wspólnoty była mowa o przyjęciu uchwały o ciągach komunikacyjnych, która to uchwała, jeżeli dobrze zrozumiałem, miała na celu nadanie możliwości rozprawiania się z takimi delikwentami parkujący na krzywy...twarz.

wiadomo coś co się dzieje z tą uchwałą? została przyjęta czy odrzucona?

i jeszcze jedno co już było poruszane na forum: jakim sposobem pajac który nie ma miejsca postojowego w garażu wykupionego i musi 'kraść' miejsce osobie które za nie zapłaciła niemałe pieniądze uzyskuje dostęp do garażu? wietrzymy garaże i brama wjazdowa jest otwarta? czy może ochrona wpuszcza na ładne oczy?

pozdrawiam,
Waldek

forest

W takich sytuacjach jesteśmy pozostawieni sami sobie.
Każda ze służb jest w tym temacie bezradna i doradza o pozostawienie kartki z komunikatem o nie parkowanie na przyszłość.
Są jeszcze inne metody:
- zastawić tzw. pajacowi samochód który jest zaparkowany na nie swoim miejscu aby mu uniemożliwić wyjazd (może się spóźni do pracy)
- spuścić powietrze w kołach
- naklejeczka karna za nieprawidłowe parkowanie
- albo po prostu olać po mor......., może się nauczy raz na całe życie

Ochrona jest bezradna dla takich typów - mówią że wjeżdżają cwaniaki na tzw. zderzak jeden za drugim...

Propozycja dla Zarządu:
1. Może warto by było udostępnić ochronie informacje które miejsca są i powinny być wolne a które są już kupione i przynależą do jakiego lokalu.
2. Dla parkujących w garażu podziemnym zastosować identyfikatory - tak jest na innych osiedlach - numer miejsca, lokal.

kicugok

monzee

Moi Drodzi współmieszkańcy - pocztajcie sobie akt notarialny w którym jak wół stoi, że takowego pomysłowego dobromira zagarniającego Wasze miejsce postojowe możecie podać nawet do sądu.
Także uchwała wspólnoty jest tu zbędna - wołacie strażaków, holują albo zakładają blokady, a potem owej osobie możecie przedstawić paragraf z aktu Wink

oby nie było potrzebne!!!! Rolling Eyes

forest

Monitoring w garażu jest tylko przy wjeździe. Jedna kamerka. Reszta nie jest monitorowana.

Wczoraj miałem taką sytuację że jakiś palant zajął mi miejsce.
Straciłem 2 godziny ale wiem jedno - nic nie można zrobić, Zarząd, ochrona rozkładają ręce. Straż miejska nie ma żadnych możliwości ukarania mandatem albo odholowania.
Policja też nie ma takiej mocy bo jest to teren (miejsce) prywatny jak to nazwali i jedynie co mogą zrobić to znaleźć w bazie do kogo należy samochód i gdzie delikwent mieszka.
TO tyle co możemy zrobić. Jedynie pozostaje nadal użerać się z baranami nie umiejącymi czytać numerków ...

kicugok

forest

eliza1231

A może tak jak monitoringu nie oponki poprzecinać fuuuuuu, ale jestem okropna aż w głowie sie nie mieści

lokatorx

Niedawno, gdy jeszcze tutaj nie mieszkalem, czasami przyjezdzalem zostawic auto przed wyjazdem w delegację. Gdybym wtedy, majac w perspektywie samolot za 2h, natknal sie na czyjs samochod na moim miejscu to bym go zwyczajnie rozpier...

pozdr,

Radkas

najskuteczniej jest zastawić wyjazd takiemu delikwentowi i iść sobie na pół dnia Smile

forest

A czy mieszkaniec trzymający Quada na parkingu i na tym samym miejscu swoje Volvo ma zamiar tak parkować przez całą wiosnę i lato aż do zakończenia sezonu ?
Przecież ten samochód wystający na niecały 1m to chyba nie jest rewelacja parkowania, Wam nie przeszkadza ?

kicugok