www.skoroszex.fora.pl

AdminX

Ja też mam taką prośbę, aby nie niszczyć budynku. I stosować zalecenia z instrukcji obsługi.

Peterka

Do tych wszystkich co tak się śmiali ze z moich obaw o niszczenie naszego mienia przy okazji tematu o połączeniu patio. Już nawet teraz nie szanujemy tego za co zapłaciliśmy dużą kasę. Nawet tylko w naszej wspólnocie nie potrafimy upilnować wykonawców lub po prostu jest to nam obojętne. A za naprawę uszkodzeń kto zapłaci? Mityczni "oni"? Niestety nie. Chociaż ma nadzieję, że rozliczycie swoich wykonawców za wszelkie uszkodzenia na klatkach i w garażu

Taja1

Dobre tempo mamy, jeszcze nie ma miesiąca od pierwszych odbiorów, a już są zniszczenia. Ciekawe co będzie po wszystkich remontach...

Peterka

Peterka

forest

Peterka, siedzisz ze swoją ekipą cały czas i patrzysz im na ręce i chodzisz krok w krok z nimi ? Ciężko jest takie coś upilnować ale upomnieć ekipy na początku zawsze warto.

A co do poprzedniego - upomniałem Panów po czym wzięli pudło na ręce i przeszli z nim przez klatkę schodową do klatki B. Dalej ich nie śledziłem.

kicugok

Paul G

Do mojego mieszkania w klatce B, dostawcy z firmy Euro RTV AGD wnosili wczoraj (około 12.00 sobota 25 czerwca br.) sprzęt AGD. To prawda, zdarzył się taki moment, że nie stałem przy panach jak wnosili sprzęt (zapakowany w pudła kartonowe, styropian i był owinięty folią kurczliwą). Niestety przez chwilę stałem przed budynkiem i pilnowałem płyty kuchennej. Po prostu bałem się, że ją ktoś ukradnie (tak samo zapakowanej: styropian, folia). Chciałbym dodać sprostowanie, bo być może nie ja jeden miałem dostawę sprzętu agd: moi dostawcy (nie ekipa wykańczająca) nie wchodziła do klatki schodowej.
Natychmiast po przeczytaniu powyższych informacji na forum pojechałem z żoną sprawdzić cały szlak drogi jaką przebywali panowie ze sprzętem. Ani na parterze ani na moim piętrze nie zauważyłem zniszczeń tym spowodowanych. Sprawdzałem bardzo dokładnie, ale oczywiście może przez silny stres czegoś nie zauważyłem. Bardzo proszę o osoby które stwierdziły jakiekolwiek uchybienia z mojej strony o pilny kontakt. Obecnie jestem w podróży którą musiałem przesunąć o kilka godzin w związku z powyższą sprawą. Do osób wnoszących uwagi na forum wysyłam maila z moim telefonem. Jestem do Państwa dyspozycji mimo utrudnień komunikacyjnych. Bardzo proszę Foresta o możliwość spotkania się w najbliższych dniach w celu wskazania miejsc (jeśli zgadza się opis wydarzenia i godzina) w których dostawcy mojego sprzętu dokonali zniszczeń.
Takie rzeczy należy wyjaśniać jak najszybciej, a teraz jak na złość brakuje mi czasu. Mimo wszystko, dla zachowania mojego dobrego imienia, uwolnienia mnie od stresu i wykluczenia mojej osoby w przypadku kolejnych zniszczeń które ktoś mógłby niefortunnie przypisywać do powyższego zdarzenia proszę Foresta o kontakt.
Nie uciekam od odpowiedzialności jeśli z mojej strony nastąpiły jakieś szkody, niemniej proszę uwierzyć mi samemu zależy i bardzo zwracam na to uwagę by nie niszczyć naszego osiedla. To także moja klatka, budynek, osiedle i uważam że należy kontrolować sposób wykonywania prac przez ekipy których jest już w naszym budynku bardzo dużo. Też mnie bardzo zdenerwowało to na co zwrócił uwagę Apollo. W windzie ktoś wyciął sobie w górnym rogu osłonkę gipsową by przewozić jakieś długie, ostre przedmioty.
Mam nadzieję, że sprawa dotycząca dostawców AGD zostanie szybko i pomyślnie dla wszystkich zakończona.

apollo_wawa

Dodam, ze wyciecie otworu w karton-gipsie w windzie w klatce B to "maly pikus"...dodatkowo ta osoba na sile wpychala tam zdbyt dlugie do przewozu elementy z aluminium przez co porysowala dwie scianki windy + sufit,ciekawe kto teraz bedzie placil za powyzsze uszkodzenia?...ja wiem kto to wnosi ldo klatki i skladowal przed winda(z jakiego pojazdu) .numer jego zapisala takze ochrona osiedla(pani)...a bylo tego materialu b. duzo wiec domniemam ze to ktos z wyzszych pieter(a wystarczylo troche potrenowac kondycje po schodkach) ale po co lepiej "zniszczyc bo i tak nie moje" - zaluje ze przemilczalem ten fakt w ciagu tamtego dnia - ale uprzedzam,od dzis nie bede mial zadnych ale to zadnych skrupolow aby to co niewlasciwego zauwaze-zglaszac !!! podobnie jak Paul G, szczegolowo pilnuje tego co sie dzieje w moim mieszkaniu,ale takze na klatce i wokol budynku

AdminX

Paul G.
Wielki Szacun.
Smile

alupex

Zauważyłem, że w klatce B winda na poziomie -1 bardzo długo się otwiera. Czy ktoś się już może dowiadywał, czym to jest spowodowane?

franki

A w klatce C się zablokowała...

forest

W klatce C dzisiaj przez pół dnia nie jeździła bo się zepsuła/zacięła.
Po drugie te drzwi tak szybko się zamykają że nie można zdążyć wyjść z niej w 5 osób po czym później strasznie długo się zamykają jak nie wyjdzie się z niej za pierwszym podejściem jej zamknięcia.
Może fachowcy z OTIS powinni ją skalibrować.

Waldek

winda w klatce C odmówiła posłuszeństwa w godzinach popołudniowych - ja awarię zauważyłem po 16 (parę minut przed 15 było jeszcze ok).

ponieważ nie udało mi się namierzyć numeru telefonu pod który awarię windy należałoby zgłosić do jej operatora (OTIS) w okolicach szybu/windy -> warstwa ochronna w windzie skutecznie zasłania tabliczkę na której spodziewał bym się taki numer znaleźć -> zadzwoniłem do biura Ebejot. pani z biura podała mi numer do osoby odpowiedzialnej za usuwanie usterek/awarii na budowie - niestety pan był już poza biurem i poradził skontaktować się z kierownikiem budowy (żółty barak na pograniczu budynków J2 i J1)...niestety w baraku nikogo nie zastałem.

Suma sumarum numer do serwisu OTIS znalazłem w Internecie i zgłosiłem awarię - pani przyjmującej zgłoszenie, swoją drogą bardzo miła i kompetentna osoba, wystarczyło podanie adresu po uprzednim naświetleniu sprawy (podałem adres Składkowskiego 1).
Uprzedziłem ochronę iż w związku z awarią windy ma przyjechać człowiek z serwisu OTIS.
Budynek opuszczałem po godzinie 18 i z tego co przekazał mi pan z ochrony serwisant dotarł i przebywa na obiekcie. Mam nadzieję że do jutra uda się serwisowi uporać z ta usterką.

pozdr,
Waldek

Peterka

Witam Sąsiadów. Byłem dziś w garażu i zauważałem że na wyższym poziomie blisko stnowisk 192,193 oraz 196, 197 jest mokro . W innych miejscach jest zupełnie sucho. I nie jest to kałuża ze stojącego wcześniej samochodu. Mokra plama ciągnie się od ściany do kratki ściekowej.
Pozdrawiam